Co czwartego Polaka dotykają choroby cywilizacyjne. Spożywanie eko produktów może temu zapobiec

Bez syntetycznych agrochemikaliów

Rolnictwo ekologiczne wraca do korzeni. W sposób tradycyjny podchodzi zarówno do hodowli zwierząt, jak i do uprawy roślin. W razie chorób walka z pasożytami i chwastami odbywa się jedynie poprzez środki naturalne. W przypadku certyfikowanej żywności eko dopuszczane jest użycie jedynie 50 możliwych substancji dodatkowych, ale co istotne - pochodzenia naturalnego. Jakich? Przykładowo m.in. kwas mlekowy, jabłkowy, cytrynowy, kwas askorbinowy (witamina C), agar, guma arabska - podkreśla agencja Newseria.

Eko lepsze - potwierdzają naukowcy

W 2014 roku międzynarodowy zespół naukowców z Uniwersytetu Newcastle dokładnie przeanalizował i porównał 343 wyniki badań warzyw, owoców i zbóż pochodzących z upraw ekologicznych oraz konwencjonalnych - dodaje Newseria. Okazało się, że żywność ekologiczna działa prozdrowotnie w przeciwieństwie do żywności z pozostałych upraw. A dokładnie zawiera o prawie połowę mniej kadmu, prawie o jedną trzecią mniej azotanów i azotynów, więcej karotenoidów, luteiny, witaminy C oraz wiele innych prozdrowotnych składników.

Eko mięso i mleko też lepsze

W wyżej wymienionej analizie poddano też 196 wyników badań dotyczących mleka i 67 wyników mięsa. Jak okazało się takie mleko i mięso również zawiera więcej omega 3, NNKT, mniej szkodliwych dla zdrowia nasyconych kwasów tłuszczowych, więcej o prawie 40 procent kwasu linolowego oraz ogólnie więcej żelaza, witaminy E, karotenoidów, jodu i Selenu. Ma to bezpośredni wpływ na lepsze funkcjonowanie układu sercowo-naczyniowego, nerwowego i immunologicznego.

Źródła: Newseria